Morelowo-lawendowe rurki
Jak zapewne zauważyliście po moich wcześniejszych wpisach, mam słabość do lawendy. Właśnie między innymi z niej wziął się poniższy przepis. Stworzonych rurek będzie wystarczająco dużo, by można je było ładnie zapakować i wręczyć jako podarek – sąsiadowi, przyjacielowi czy też koledze z pracy.
Składniki potrzebne do przygotowania rurek:
- 8-10 dojrzałych moreli (upewnijcie się, że są dojrzałe i słodkie, a nie zbyt cierpkie)
- 1/2 szklanki miodu
- 6 wydrylowanych daktyli (jeżeli nie chcecie używać daktyli, możecie tego nie robić i poprostu dodać więcej miodu, ale daktyle dodadzą wspaniałej słodkości; jeżeli daktyle są zbyt suche, upewnijcie się, by zanurzyć je w gorącej wodzie na około 10 minut)
- 1/2 łyżeczki suszonej lawendy
- 1/4 szklanki przefiltrowanej wody (można użyć wody, w której wcześniej “kąpaliśmy” nasze daktyle)
Przygotowanie:
Aby przygotować nasze rurki na początku umieszczamy wszystkie składniki w blenderze i blendujemy je na najwyższej możliwej mocy. Próbujemy, czy ich słodkość nam odpowiada. Ja osobiście preferuję mniej słodkie zważywszy na to, że skórka moreli jest bardzo cierpka i nie lubię zmieniać jej smaku aż tak diametralnie.
Osuszamy składniki: naszą miksturę układamy na papier do pieczenia i suszymy przez 4-6 godzin w temperaturze 60 stopni Celsjusza (lub większej / mniejszej, zwiększając lub zmniejszając czas), bądź też do momentu, w którym całkowicie się wysuszą. Osobiście robię to późnym wieczorem i zostawiam na noc.
Gdy wszystko będzie kompletnie suche, używamy nożyczek, noża do cięcia pizzy lub innego narzędzia, by pokroić ciasto. Następnie całość zawijamy i podajemy.
Jeżeli chodzi o przechowywanie to radzę umieścić je w szklanym opakowaniu i schować do spiżarki. Ale na pewno takiej potrzeby nie będzie – zostaną zjedzone od ręki! 🙂
Dodaj komentarz