Przepis na słodko-kwaśne ciasto cytrynowe

Podany przeze mnie poniżej przepis wymaga od nas sporo wysiłku – realizuje się go dość długo, jednak efekt wart jest każdej minuty spędzonej w kuchni. Całość niby jest kwaśna za sprawą cytryny, a z drugiej strony słodziutka dzięki lukrowi. Jestem przekonana, że przypadnie Wam do gustu!
Składniki
- 200 g cukru
- 50 g mąki ziemniaczanej
- 150 g mąki tortowej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 4 jajka
Składniki – krem cytrynowy
- 4 cytryny
- 2 opakowania biszkoptów (80 g jedno)
- 60 g dżemu morelowego
- 250 masła
Składniki – krem rumowy
- 80 ml rumu
- 250 g masła
- 250 ml mleka
- 200 g cukru pudru
- 1 budyń śmietankowy
Składniki – polewa
- 200 g cukru pudru
- 80 ml gorącej wody
- sok z 1 cytryny
- czekolada i mięta (do dekoracji)
Sposób przygotowania
Zaczynamy od zrobienia biszkoptu. Białka ubijamy na sztywno, żółtka ucieramy z cukrem i 150 ml gorącej wody. Całość mieszamy z mąką tortową i ziemniaczaną oraz proszkiem do pieczenia – na końcu dodajemy białka i przelewamy na brytfannę. Ustawiamy temperaturę 180 stopni Celsjusza i pieczemy przez mniej więcej pół godziny.
Gdy już to wszystko zrobimy, przystępujemy do robienia kremów. Ten pierwszy uzyskujemy poprzez sparzenie cytryn i otarcie ich ze skórki. Dodajmy wtedy do nich dżem, rozgniecione biszkopty oraz roztopione masło. Całość dobrze mieszamy. Czekamy, aż nasz biszkopt się upiecze i dobrze wystygnie – wtedy pokrywamy go tym kremem.
Przystępujemy do przygotowania drugiego kremu. W tym celu gotujemy mleko i dodajemy do niego budyń, całość gotując aż powstanie gęsty krem. Studzimy go nie zapominając o regularnym mieszaniu. Gdy już będzie odpowiedni chłodny, miksujemy go z masłem oraz cukrem (to pierwsze nie może być twarde). Doprawiamy rumem, a krem rozsmarowujemy na biszkopcie. Ciasto odstawiamy do lodówki.
Ostatnim krokiem jest przygotowanie polewy. Robimy ją mieszając (szybko i z werwą) cukier puder, sok z cytryny i gorącą wodę. Wylewamy ją na ciasto i pokrywamy startą czekoladą i miętą celem osiągnięcia lepszego efektu wizualnego.
Ten przepis pochodzi z zaprzyjaźnionego blogu Bon Appetit Małgorzaty.
Dodaj komentarz